A było tak...
Najpierw się okazało, że Dwór niby jest, ale go nie ma. I nie wiadomo, kiedy będzie.
Potem drugoklasiści i trzecioklasiści dostali pakiecik rozmaitości, to jest zadań do wykonania, które elegancko nazwano prezentami dla Księcia.
Następnie biedni pierwszoklasiści podzieleni zostali na sześć oddziałów. Każda grupa dostała brązowy dokument poświadczający, że oni to oni, a nie obcy czy wróg.
No i poszli. Starsi - przygotowywać prezenty i niespodzianki. młodsi - na szlak. A jeszcze inni (przedstawiciele klas drugich i trzecich) - na konkurs wiedzy o Bolesławie, no bo jak to tak z wizytą do kogoś, o kim się nic nie wie. Trzeba udowodnić, że nie jest się przypadkowym gościem.
Co się działo podczas konkursu, tego nam nikt nie powiedział. Wiemy ino, że przedstawiciele klasy III a w składzie: Aleksandra Bondzio, Katarzyna Jankowska i Rafał Klęk wygrali, czego im z całej piastowskiej duszy gratulujemy!
Wiemy, co wypracowały klasy drugie i trzecie. Portrety Bolesława, które wyszły spod ich utalentowanych dłoni umieścimy tu jutro. Poezję takoż. Peany pod adresem Księcia wzruszyły odbiorcę do łez. Niemal... Bo to twardy gość, ten nasz Bolesław, nie płacze publicznie... No i trzecie zadanie... Scenki z żywota księcia... Gall Anonim skrzętnie notował i w swojej Kronice z pewnością umieści te wydarzenia opowiedziane z fantazją niezwykłą i wielkim sercem.
A tymczasem pierwszoklasiści.... Czegóż to oni nie robili...
Tańcowali z zaangażowaniem godnym podziwu. Wprawdzie niektórzy prawie się pozabijali wpadając na siebie podczas kolejnych prób wykonania całego tańca, ale dali radę.... Polowali na dzikiego zwierza. Z różnym skutkiem. Niekórzy upolowali dzika czy jelenia, a inni zająca chorego. Rozpalali ogień, aby biedna stara niania, która zagubiła się w lesie, mogła ogrzać zmarznięte dłonie przy ciepłych płomieniach...Tkali misterne sznureczki na lucecie pod okiem w czerwień odzianej dwórki siedzącej w warsztacie tkackim... Pisali niczym skrybowie pismem, jakim Europa posługiwała się w XII wieku... No i wreszcie dotarli do krużganków zamkowych, aby tam spotkać księcia Bolesława spacerującego ze swą uroczą małżonką Salomeą von Berg. Tam złożyli im hołd pod postacią pięknych rycin stworzonych w błyskawicznym czasie...
No i wreszcie spotkaliśmy się znowu, by podsumować dzień, wręczyć nagrody, odebrać prezenty, zostać pasowanym przez samego Księcia Bolesława III, który niech nam panuje po wsze czasy!
VIVAT KSIĄŻĘ BOLESŁAW!!!
PS Zapraszamy pierwszoklasistów do wspólnej zabawy z Dworem. Przyłączcie się do nas. No i zapraszamy na naszego facebooka.
Więcej zdjęć: 